28 października 2007

się czyta, się wie

Pan Bubu podczas lektury prasy fachowej. W życiu nie kupowałem gazet motoryzacyjnych, co najwyżej pooglądałem TVN Turbo, a tu proszę... I jeszcze każe sobie czytać te autoświaty i motory.

Szybko się zajął samochodami. Ciekawe co dalej.

Pocieszam się że do Playboya w kiosku na razie nie dosięga :D

stanowczo

Młody (uptime 34 miesiące :)) w samochodzie podczas powrotu z zakupów (siedzi sam w foteliku na tylnym siedzeniu, zakupy w bagażników, zresztą głównie dla niego):

- Mamusiu, nasze auto jest za małe... S t a n o w c z o za małe...

Dlaczego?

- Nie mieszczą się zakupy.

Pewnie. A co dopiero, gdybyśmy z Aśką też kupili sobie po dwie kurtki, w tym po puchowej, i jeszcze spodnie, i bluzy, i w ogóle różne stuffy.

Na pewno by nie weszły.

26 października 2007

się nazbierało...

...dawno tu mnie nie było...

Od tego czasu młody nauczył się kilku nowych sztuczek (przychodzi i mówi: smutno mi, będę teraz płakał)... wyszczekany w ogóle jakiś, ma swoje zdanie i takie tam...

rylis come, rylis go... ale o robocie mi się nie chce gadać.

stej tjunt, niedługo wracam